Witajcie !
W dzisiejszym poście będziecie mogli przeczytać o jednym z moich ulubionych tuszów marki Chanel do codziennego makijażu. Moja przygoda z maskarą Sublime De Chanel rozpoczęła się dosyć dawno temu, pierwszy raz nabyłam ją w perfumerii Douglas, płacąc za nią coś około 140 zł. Trochę nie pasowało mi to że, maskara ma bardzo małą, niestandardową pojemność, jest to tylko 6 ml, mimo wszystko postanowiłam dać jej szansę.
Kilka miesięcy po jej zakupie obiło mi się o uszy, że można kupić próbkę Sublime De Chanel na Allegro płacąc 5 zł za 1ml. Powiem szczerze początkowo nie chciało mi się w to wierzyć, więc gdy tylko maskara mi wyschła od razu zamówiłam próbki na Allegro aby przekonać się ile jest w tym wszystkim prawdy. Okazało sie że, przysłane próbki tuszu niczym nie odbiegały od maskary kupionej w Douglasie ! Nie wyobrażacie sobie jaka radość mnie ogarnęła gdy pomyślałam ile tym sposobem zaoszczędze pieniędzy :-) Od tamtego momentu Sublim De Chanel nabywałam drogą internetową.
Co mogę o niej powiedzieć ?
Maskara ma bardzo wygodną silikonową szczoteczkę, która idealnie rozdziela, rozczesuje rzęsy bez ich sklejania. Daje naturalny efekt pięknego wydłużenia, delikatnie podkręca rzęsy, daje efekt lśniącej czerni. Jej kremowa konsystencja nie pozostawia grudek co jest jej ogromnym plusem. Nie obsypuje się, nie odbija na powiekach, pod koniec dnia nadal wygląda świeżo. Bardzo dobrze zmywa się podczas demakijażu, nie trzeba mocno pocierać oczu aby zeszła(czego niestety nie da się uniknąć przy nie których tuszach). Jak dla mnie jej minusem jest tylko to, że bardzo szybko wysycha( tak przynajmniej było w moim przypadku ).
Podsumowując maskara daje efekt delikatnego makijażu oka, nie należy się po niej spodziewać efektu sztucznych rzęs, nadaje się bardziej dla wielbicielek delikatnego makijażu, a ja ostatnimi czasy lubię mocno podkreślać swoje rzęsy, więc jak to u mnie bywa po pewnym czasie stosowania odstawiłam ją w kąt i zaczęłam eksperymentować z innymi cudami, ale mimo wszystko nadal mam jej zapas w zanadrzu, bo na pewno jeszcze nie raz do niej wrócę!
Raczej nie dla mnie, bo wolę mocniej podkreślone rzęsy:)
OdpowiedzUsuńJa również zaczęłam być zwolenniczką mocnej podkreślonych rzęs :)
Usuńz chanel miałam tylko puder;)
OdpowiedzUsuńSprawdził się ? :)
UsuńNie dla mnie. Szczotka, której nie lubię i szybkie wysychanie. Za taką cenę nie warto.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że za cenę 140 zł nie warto, ale za próbeczkę wartą 5 zł to już inna sprawa :)
UsuńJakie oryginalne opakowanie :) Myślałam że to tubka z kremem :)
OdpowiedzUsuńświetne opakowanko ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Opakowanie nie przypomina tuszu do rzęs, ale elegancko wygląda. Fajnie że tusz ma silikonowy pędzelek, najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńTeż najbardziej lubię silikonowe pędzelki :)
UsuńAle sprytny sposób :) No i fajna miniaturka do torebki :)
OdpowiedzUsuńZgadza się 😊
UsuńJa też wolę mocniejszy efekt :) mimo to nie pogardziłabym
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim wcześniej. Obserwujemy? Zacznij na pewno się odwdzięczę.
OdpowiedzUsuńhttp://agatha-agata-blog.blogspot.com/
Szczerze nigdy nie spotkałam się z tym tuszem :) Ale na pewno go wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji :) Ja już :)
www.adelfablanca-makeup.blogspot.com
Ciekawe ma opakowanie.. ;)
OdpowiedzUsuńjak używam maskar na modlkach to oczekuję efektu W.O.W .... własnie dzisiaj chyba napiszę recenzję na zapas ttuszu Glazel ... hmm :)
OdpowiedzUsuńJa dalej szukam tuszu idealnego, i wiem ze jeszcze długa droga przede mna:)
UsuńJutro wpadnę do Ciebie pobuszuje, może znajdę coś dla siebie;)
ja tam jestem bardzo wymagająca jeśli chodzi o tusz :) Jedyne co w nim fajne to opakowanie
OdpowiedzUsuńJa również stałam się bardziej wymagająca :)
UsuńSuch a great review dear.
OdpowiedzUsuńI follow you back.
Kisses
Thanks
Usuńkiss😘
ciekawa recenzja, nigdy nie używałam ale cena nie zachęca muszę przyznać :) bardzo fajna opakowanie ;D
OdpowiedzUsuńTak cena sklepowa nie zachęca, ale próbkę warto kupić:)
UsuńJa bardzo lubie Sublime de Chanel 10 ( Deep Black) , to jest moja ulubiona maskara, warta każdego grosza.
OdpowiedzUsuńZachęciłas mnie do spróbowania ;)
UsuńCiekawie podany tusz. Miej miejsca zajmuje w kosmetyczce a to plus. Myśle ze kwestia mocy wytuszowania zależy od aplikacji - cenie wszystkie chanelki i myśle ze i ten podbił by moje serduszko
OdpowiedzUsuń